Ciasto jest bardzo ciekawe smakowo i wizualnie.
Składniki na biszkopt:
8 jajek
30 dag cukru
10 dag mąki pszennej
10 dag mąki ziemniaczanej
2 łyżeczki kakao
1 łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
Białka ze szczyptą soli ubić na sztywno ,dodać cukier,ubijać.Dodawać po jednym żółtku,gdy jest dobrze ubite dodawać mąkę wymieszaną z proszkiem.Na koniec dodać kakao i powoli mieszać.Piec ok 45 min. w temp. 180 C . Ciasto upieczone i wystudzone przekroić na dwie części.
Masa chałwowa:
4 żółtka
4 łyżki cukru pudru
op. cukru waniliowego
1 łyżka mąki pszennej
2 łyżki mąki ziemniaczanej
1,5 szkl. mleka
40 dag masła
30 dag chałwy waniliowej
Odlać 3/4 szkl. mleka i zagotować z cukrem pudrem i cukrem waniliowym. W reszcie mleka roztrzepać żółtka oraz obydwie mąki.Wlać na gotujące mleko i ugotować budyń. Wystudzić.Masło utrzeć na puch i dodawać budyń, na koniec dodać pokruszoną chałwę.Część masy zostawić do przełożenia ciasta a resztą nadziać rurki.
Rurki:
25 dag mąki
12.5 dag masła
12,5 śmietany
1 żółtko
szczypta soli
Ciasto zagniatamy i pieczemy rurki.
Masa jabłkowa:
2 kg jabłek
2 galaretki agrestowe
cukier do smaku
Jabłka obrać zetrzeć na tarce i smażyć aż rozsmażą się dodać cukier i galaretki w proszku dobrze rozmieszć. Pierwszy blat ciasta posmarować masą chałwową a następnie połowę masy jabłkowej na to położyć rurki i przykryć masą jabłkową a na to cieką masę chałwową i przykryć biszkoptem. Wierzch ciasta polać polewą.Smacznego. ☺
pieczenie ciast
Pieczenie ciast to naprawdę frajda!Sprawia mi ogromną radość gdy rodzinka pałaszuje moje wypieki a dziś zaszalałam w kuchni i upiekłam róże karnawałowe i chrust.Składniki potrzebne na ciasto; 40 dkg mąki , 2 łyżki cukru pudru ,2 łyżki octu , 6 żółtek ,2 łyżeczki proszku do pieczenia , szczypta soli ,6 łyżek gęstej śmietany.Ciasto zagniatamy,trzeba je dobrze wyrobić następnie rozwałkować i nożem lub radełkiem wycinać na chrust podłużne paski a na róże wycinać krążki.Potrzebna jest szklanka,literatka i kieliszek-trzy koła większy,mniejszy i najmniejszy łączymy środek maczając w białku żeby się trzymało. Każde kółeczko od środka do brzegu nacinamy w 4 miejscach zanim je połączymy.Smażymy w głębokim tłuszczu.Zrobiłam z dwóch porcji zostało mi sporo białek jutro wymyśle ciasto i wykorzystam je. Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz