Przepis dostałam od koleżanki wypróbowałam i jestem zachwycona!
- 1 kg sera
- 4 jaja
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 1 pełna szklanka cukru
- 1,5 łyżki cukru waniliowego
- 200 gram czekolady gorzkiej ( Wedel)
- 100 gram śmietany kremówki 30%
- ciasteczkowy spód:
- 170 gram ciasteczek zbożowych (polecam Holenderskie lub Elitki z Biedronki)
- 70 gram stopionego masła
- 2 kopiaste łyżki ciemnego kakao
Przygotowanie
-
Ser i śmietankę wyjmujemy z lodówki 2 godziny wcześniej, aby się
ogrzały, zlewamy serwatkę, która się z góry oddzieliła na serze.
Ciasteczka rozkruszamy na piasek, możemy to zrobić w malakserze albo
włożyć do grubszego woreczka i zmiażdżyć wałkiem. Dosypujemy kakao i
przesiewamy wszystko razem.
Masło roztapiamy i ciepłe mieszamy z ciasteczkami i kakao.
Spód tortownicy o średnicy 24 cm wykładamy masą ciasteczkową, dociekając
i wyrównując powierzchnię. Podpiekamy przez 10 minut w piekarniku
nagrzanym do 180 stopni, następnie schładzamy do uzyskania temperatury
pokojowej.
-
Twaróg przekładamy do miski, zasypujemy cukrami i miksujemy do
dokładnego połączenia składników, dodajemy mąkę ziemniaczaną, miksujemy.
Następnie dodajmy śmietanę kremówkę (nie ubitą) i znów chwilkę miksujemy, dodajemy po jednym jaju, ucieramy.
-
Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej, lekko ją schładzamy (ma
byc lekko ciepła i wciąż płynna), dodajemy do niej 2 łyżki masy serowej (
w ten sposób ją hartujemy i nie zrobią nam się grudki po dodaniu do
sera), następnie przekładamy masę czekoladową do sera i miksujemy
(blenderem koniecznie).
-
Masę wykładamy na ciasteczkowy spód, wyrównujemy powierzchnię.
Pieczemy od 40-60 minut w temperaturze 160 stopni (sernik ma być ścięty,
a nie upieczony).
Studzimy przy uchylonych drzwiczkach piekarnika przez 60 minut, potem
wyjmujemy na blat, kiedy ciasto uzyska temperaturę pokojową, wkładamy na
parę godzin do lodówki
Przed podaniem dowolnie dekorujemy.
Masę wykładamy na ciasteczkowy spód, wyrównujemy powierzchnię.
Pieczemy od 40-60 minut w temperaturze 160 stopni (sernik ma być ścięty,
a nie upieczony).
Studzimy przy uchylonych drzwiczkach piekarnika przez 60 minut, potem
wyjmujemy na blat, kiedy ciasto uzyska temperaturę pokojową, wkładamy na
parę godzin do lodówki
Przed podaniem dowolnie dekorujemy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz